Wersja dla niewidomych

Wybrali się do restauracji Coba, gdzie czekała na nich pyszna uczta i czas spędzony w miłej atmosferze. Było wesoło, smacznie i bardzo radośnie!

Niedługo później ruszyli w trasę na wycieczkę rowerową do agroturystyki „Zacisze” w Zbicznie. Tam czekał na nich aktywny wypoczynek, zabawa na świeżym powietrzu i chwile relaksu wśród natury.

To był czas pełen uśmiechów, wspólnych przeżyć i klasowej integracji! 

Dzień 1 – Wrocław

Na początek klimatyczny spacer po Rynku i... poszukiwanie wrocławskich krasnali ! Zwiedziliśmy też Panoramę Racławicką – historia opowiedziana w wyjątkowy sposób!

Dzień 2 – Adršpach (Czechy)

Skalne miasto zachwyciło wszystkich! Ogromne formacje skalne, wodospady i magiczne ścieżki – jak z bajki!

Dzień 3 – Błędne Skały & Wambierzyce

Przygoda w labiryncie skał i chwila refleksji przy Ruchomej Szopce i w pięknej Bazylice.

Dzień 4 – Szczeliniec Wielki & Kudowa-Zdrój

Widoki z najwyższego szczytu Gór Stołowych zapierają dech! A potem wizyta w Muzeum Papiernictwa i relaksujący spacer po uzdrowisku.

Dzień 5 – Twierdza Srebrna Góra

Zakończenie wyjazdu z przytupem! Zwiedzanie ogromnej fortyfikacji, pełnej historii i tajemnic

A wieczorami... zasłużony basen! Śmiech, zabawa i wspólne chwile w Kudowie-Zdroju

Dziękujemy uczniom za wspaniałą atmosferę, a opiekunom za zaangażowanie i opiekę!

To była wycieczka, którą zapamiętamy na długo!

 

Na początku czerwca nasze Szkolne Koło Teatralne "Suflerek" wyruszyło na biwak do malowniczego Gaju. I choć nie było czerwonego dywanu, były... leśne ścieżki, komary (w roli widowni) i mnóstwo śmiechu!

Podczas wyprawy uczniowie spacerowali po lasach Brodnickiego Parku Krajobrazowego, chłonąc nie tylko świeże powietrze, ale i nową wiedzę. Oczywiście nie zapomnieliśmy, po co tam pojechaliśmy – odbyły się próby do przedstawienia , a warsztaty teatralne… no cóż, były bardziej zabawą niż pracą, ale czy nie o to chodzi w teatrze?

Nie zabrakło też tanecznych pląsów – parkiet (czy raczej trawa) zapłonął podczas dostojnego poloneza i szalonej belgijki! A kto miał jeszcze siły, ten rzucał, unikał i uciekał w rozgrywkach w „Dwa ognie” – emocje gwarantowane! A "Mafia"? Była! Na szczęście wszyscy przeżyli i w komplecie wrócili do domów – zmęczeni, ale szczęśliwi, z głowami pełnymi pomysłów i sercami pełnymi wspomnień.